Tarot, czyli cyfrowa wróżka
Centralizacja to inaczej integracja danych pochodzących z różnych źródeł. Jest szczególnie przydatne, gdy ktoś prowadzi firmy w różnych miastach i musi je kontrolować. A jak to jest jeśli chodzi o sprawy państwowe? Nadchodzi centralizacja państwowych działów IT.
System finansowy, musi działać sprawnie i wydajnie, dzięki IT. Informatyka musi pomagać resortowi finansów w ich działaniach. W momencie, gdy wszystkie dane będą w jednym miejscu, będzie do nich łatwiejszy dostęp.
W państwie istnieje wielu informatyków oraz organizacji, które działają w inny sposób. W większości przypadków, systemy na których pracują nie wiedzą, co robią inne systemy. To jest błąd, ponieważ przez to procesy tracą na jakości. Rozproszone dane z różnych systemów, będą niewystarczające, jeśli będziemy chcieli dowiedzieć się czegoś o podatniku. Centralizacja pomoże nam zebrać wszystko na temat jednej osoby z różnych rejestrów i przechowywać w jednym miejscu.
Oprócz tego, że wyszukiwanie danych o podatniku, będzie bardziej sprecyzowane i szybsze, dojdzie do tego oszczędność. Państwo ma zamiar całkowicie odejść od papieru, a co za tym idzie oszczędzi pieniądze. Sprawniejsze odczytywanie danych, zaoszczędzi czas pracownika, który będzie mógł przeznaczyć na coś innego. Ministerstwo chce wiedzieć wiedzieć wszystko o podatniku, aby obsłużyć go jak najsprawniej. Będzie wtedy można zniwelować nadużycia podatkowe. W przyszłości ministerstwo chciałoby, samemu rozliczać podatek, zamiast podatnika, jest to jednak patrzenie bardzo daleko w przyszłość.
Wadą może być to, kto ma odpowiadać za to jak będzie wyglądało scentralizowanie danych. Mogą tutaj wystąpić różnego rodzaju nieścisłości, między osobami, które będą się tym zajmować. Potrzeba tutaj dobrej komunikacji oraz pomysłu jak scentralizować wszystkie pliki, aby były czytelne i przejrzyste.